Kup Kwiat Czarnego Bzu Syrop w Soki i nektary - Napoje i Akcesoria - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Napadało dziś śniegu, z radością powspominam ciepłe wiosenne dni 🙂 Na kwiaty czarnego bzu trzeba jeszcze długo poczekać, ale ten ocet na pewno wyjdzie i warto go nastawić. Chciałabym, byście nabrali na niego apetytu. Używam tego octu do sporządzania lemoniady, do przygotowania toniku a także do robienia mydła. I na pewno znów go nastawię, bo to co mam, “wyjdzie” mi na warsztatach. Nastaw najlepiej zrobić w możliwie dużym słoju, szczęściarze mają takie ponad 10 litrowe, moje mają maksymalnie 5 litrów. Ścinamy ostrożnie kwiaty, bo chcemy ochronić pyłek, choć on i tak częściowo pofrunie. Czarny bez jest dość łamliwy, trzeba uważać, by nie odłamać całych gałęzi. Kwiaty odcinam od gałązek, staram się, żeby zielonych części było jak najmniej albo nawet wcale. Wypełniam nimi słój tak w 1/3, nawet więcej. Trzeba zostawić miejsce w słoju, bo ocet będzie w pewnym momencie mocno buzował, może nawet wykipieć. Zalewam wodą wymieszaną z cukrem w proporcji duża łyżka cukru na szklankę wody. Nie przegotowuję tej wody, używam takiej prosto z kranu. Jeśli jednak macie zastrzeżenia do surowej wody, przegotujcie i wystudźcie. Słój zabezpieczam papierowym ręcznikiem i gumką recepturką (właściwie dwiema, gdyby jedna pękła) i gotowe. Codziennie, rano i wieczorem mieszam ocet porządnie, a gdy fermentacja jest burzliwa, to nawet częściej, po pewnym czasie wszystko się uspokoi i kwiaty opadną. Zwykle po miesiącu zlewam ocet, czyli cedzę przez gęste sito i przelewam do czystego i wyparzonego słoja, zabezpieczam i zostawiam, by ocet dojrzał. Ocet z kwiatów czarnego bzu 2018, na wierzchu matka octowa matka octowa kwiaty czarnego bzu A potem zlewam ostrożnie, staram się jak najmniej naruszyć osad, który zbierze się na dole słoja. Nie zlewam od razu do butelek, zwykle do słoików, ale mniejszych. Ocet jeszcze się klaruje. Dopiero po pewnym czasie przelewam do butelek lub też nie, w zależności od potrzeb 🙂 Ocet z kwiatów czarnego bzu 2018 Mydło zrobione na occie z kwiatów czarnego bzu z wiórkami mydła z czerwoną glinką
Kwiaty czarnego bzu mogą wpływać na układ krwionośny, dlatego syrop z kwiatów czarnego bzu powinien być unikany na dwa tygodnie przed zaplanowaną operacją. Pamiętaj, zawsze przed rozpoczęciem stosowania jakiegokolwiek suplementu diety, w tym syropu z kwiatów czarnego bzu, warto skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem. Podsumowanie

Ocet z kwiatów czarnego bzu jako kosmetyk i lekarstwo Kwiaty Czarnego Bzu mają wiele dobroczynnych właściwości. Dzięki bogactwu składników aktywnych flawonoidów, kwasów fenolowych, garbników, pektyn, i wiele innych kwiaty te znalazły zastosowaniu w leczeniu przeziębienia, stanów zapalnych gardła, w zapaleniu spojówek, narządów płciowych, w leczeniu trądziku różowatego i przebarwień skóry. W tym poście zaprezentuje swój przepis na ocet z kwiatów czarnego bzu oraz jego właściwości i zastosowań. Po prawej stronie zdjęcia kilkudniowego octu z kwiatów czarnego bzu, po prawej stronie 3tygodniowy ocet z kwiatów Bzu Lilaka, Ocet zrobiłam w następujący sposób: Kilkanaście kwiatów czarnego bzu 4 łyżki cukru, woda, Do umytego i wyparzonego słoika ok 3l dodałam kwiaty, które zasypałam cukrem zalałam ciepłą wodą tak do 3/4wysokości słoika. Słoik zakryłam listkiem ręcznika papierowego zabezpieczając go gumką recepturką. Słoik odstawiłam w ciepłe miejsce i mieszałam codziennie, już pod dwóch dniach ocet ładnie należy odstawić na 3-4 tygodnie. Po tym czasie ocet należy odcedzić i przelać do butelek, dostawiając w chłodne ocet jest gotowy do stosowania. Oczywiście zachęcam do eksperymentowania, do octy można dodać np. cytrynę ocet jabłkowy. Ja też w tej dziedzinie początkuje i sama eksperymentuję z dodatkami :). Zastosowanie Octy z kwiatów czarnego bzu: Kulinarne-do smaku, Kosmetyczne- rozcieńczony ocet służy do przemywania twarzy w celu zmniejszenia objawów trądziku różowatego i przebarwień skóry. Ocet z kwiatów bzu czarnego można stosować na cerę suchą, mało elastyczną, który ujędrnia i daje nawilżenie. Lekarstwo-na obniżenie gorączki Więcej na temat czarnego Bzu przeczytacie: Syrop z kwiatów czarnego bzu, Właściwości kwiatów czarnego bzu

Warto podkreślić, że ciąża nie jest przeciwwskazaniem do przyjmowania syrop z czarnego bzu w ciąży (sok z kwiatu czarnego bzu w ciąży) i soku z czarnego bzu. Czarny bez właściwości lecznicze – przepisy Marmolada z czarnego bzu. Składniki: 1 kg dojrzałych owoców, 75 dkg cukru. Wykonanie:

NATURALNA FERMENTACJA 100% NATURY VEGAN ŻYWE KULTURY BAKTERII NIEPASTERYZOWANY NIESIARKOWANY Ocet jabłkowy z kwiatami czarnego bzu Racjonalni: Powstaje w polskim, rodzinnym gospodarstwie. Produkt wielomiesięcznej, tradycyjnej fermentacji – po domowemu. Z soczystych i aromatycznych gatunków jabłek z naszego sadu. Fermentacji poddajemy pulpę z całych owoców i kwiatów, nie sok. Bez siarczynów, konserwantów, przeciwutleniaczy i barwników. Niepasteryzowany, niefiltrowany, naturalnie mętny. Źródło żywych kultur bakterii, aktywnych enzymów, antyoksydantów. Kwasowość rzędu 3%. Jakie właściwości ma ocet jabłkowy z kwiatami czarnego bzu?O occie jabłkowym słyszał już chyba każdy. Wśród jego udowodnionych naukowo właściwości znajdziemy działanie antybakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwzapalne (4), wsparcie w procesie odchudzania (5), pomoc w utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi (6), czy obniżanie poziomu cholesterolu, trójglicerydów i ciśnienia krwi (7,8). Nic dziwnego, że chętnie wykorzystywano go w celach leczniczych już w starożytności. Dodatek kwiatów czarnego bzu wpływa natomiast nie tylko na same walory smakowe i zapachowe, ale i ogólną wartość prozdrowotną octu. Stosowane jako środek leczniczy od wieków, kwiaty czarnego bzu wykorzystywano leczniczo ze względu na ich działanie napotne, wykrztuśne i moczopędne. Obecnie również sięga się po nie przy przeziębieniu czy grypie, a działanie na tym polu poparte zostało badaniami. Udowodniono, że ekstrakty i przetwory z kwiatów i owoców bzu mogą zmniejszyć burzliwość przebiegu choroby i jej trwanie (1,2,3). Kwiaty czarnego bzu są bogate w bioflawonoidy, głównie flawony i flawonole, które wykazują silne działanie przeciwutleniające. Warto wiedzieć Informacje dla alergików:nie zawiera glutenu, skorupiaków, jaj, ryb, orzeszków ziemnych, soi, mleka, orzechów, selera, gorczycy, nasion sezamu, dwutlenku siarki, łubinu, mięczaków. Polecany dla:wszystkich. Jeśli smak zwykłego octu jabłkowego nie trafia w Twój gust, ocet z dodatkiem kwiatów bzu, ze względu na wyjątkowy aromat, może być trafionym wyborem. Przechowywanie:w szczelnie zamkniętej butelce, w zacienionym i chłodnym miejscu. W miesiącach letnich sugerujemy przechowywanie octu w lodówce. Zalecana dzienna porcja:do szklanki wody dodaj 1-2 łyżki octu (15-30 ml) i dokładnie wymieszaj. Taką miksturę pij raz dziennie, najlepiej na czczo. Termin przydatności do spożycia:Ocet jest naturalnym konserwantem. To produkt bezterminowy, który zachowuje przydatność konsumpcyjną nawet przez kilka lat. Składnikijabłka i kwiaty czarnego bzu, z małego, polskiego gospodarstwa. Wartość odżywcza Wartość odżywcza w 100 g Energia 20 kcal /84 kJ Tłuszcz 0 g w tym kwasy nasycone 0 g Węglowodany 0,6 g w tym cukry 0,6 g Białko 0,4 g Błonnik 0 g Sól 0,003 g Opinie naszych Klientów: Tak pysznego octu nie piłam nigdy. Smakuje nawet mojej wybredniej, nastoletniej córce Zobacz wszystkie opinie (12) Tak pysznego octu nie piłam nigdy. Smakuje nawet mojej wybredniej, nastoletniej córce Wypróbowaliśmy większość octów od Racjonalnych i wszystkie są najlepsze spośród tych, które dane nam było do tej pory skosztować... aczkolwiek z kwiatami czarnego bzu jest po prostu genialny!!! Najlepszy z najlepszych pozdrawiamy i do następnego razu Super ocet! Delikatnie wyczuwalny bez : ) Rewelacyjne produkty, polecam! Piękna oprawa graficzna opakowań! Jak powstaje nasz ocet?W przypadku octu jabłkowego z kwiatami czarnego bzu, najpierw fermentacji poddaliśmy pulpę z soczystych i aromatycznych odmian jabłek (złota reneta, szara reneta, antonówka, champion, malinówka), wraz z miąższem, skórką, gniazdami nasiennymi i nasionami, by po kilku miesiącach, przecedzonym octem jabłkowym zalać kwiaty czarnego bzu. Taki nastaw, z dodatkiem miodu, fermentował kolejnych kilka miesięcy. Jak smakuje ocet jabłkowy z kwiatami czarnego bzu?Ten ocet to niezwykle aromatyczna propozycja. W smaku i aromacie mocno wyczuwalne są kwiaty bzu. Cechuje go łagodność – nasz ocet posiada kwasowość na poziomie ok. 3%. Dzięki temu kwaśny smak nie przytłacza, a wyczuwalny jest smak jabłek i kwiatów. Wyższa kwasowość octów produkowanych masowo nie jest gwarancją wyższej jakości produktu. To naturalny, nieprzyśpieszony proces fermentacji sprzyja zachowaniu maksimum korzystnych walorów prozdrowotnych octu jabłkowego. Jak stosować ocet jabłkowy z kwiatami czarnego bzu?2 razy dziennie, przed posiłkiem, dodaj łyżkę octu (15 ml) do szklanki wody i wypij. Rano pij na czczo. Przed użyciem wstrząśnij butelką, by wymieszać znajdujący się na dnie butelki osad owocowy. Jak włączyć ocet jabłkowy z kwiatami czarnego bzu do swojej diety i pielęgnacji? Przyrządź pyszny dressing do z owocowym lub warzywnym sokiem lub napój prozdrowotny, np. z miodem, cynamonem i malinami. Lub wymieszaj w szklance z niego tonik do twarzy - z wodą, w proporcjach 1:1Albo nabłyszczającą płukankę do włosów - 2 łyżki octu na litr wody Ocet jabłkowy z kwiatami bzu - najczęściej zadawane pytania Jak przechowywać ocet? Żywy ocet przechowuj w szczelnie zamkniętej butelce, w zacienionym i chłodnym miejscu. W miesiącach letnich sugerujemy przechowywanie octu w lodówce. Jest to produkt żywy, wciąż aktywnie dojrzewający. Niska temperatura ograniczy naturalne, lecz gwałtowne procesy dojrzewania, które występują pod wpływem wyższej temperatury otoczenia i skutkować mogą intensywnym narastaniem matki octowej w postaci galaretki lub białego kożuszka na powierzchni octu. Klienci wybrali też:

Opis: Dać do tego kwiaty bzu zerwane w suchy słoneczny dzień, bez ogonków, NIE PŁUKAĆ gdyż najwięcej cennych składników znajduje się w pyłku. Zostawić na 48 godz. Po tym czasie zlać sok, przelać do słoików i zapasteryzować lub zagotować i wlewać do wyparzonych słoików ,zamknąć i odwracać do góry dnem. P.S. Przepis wg
Opinie o nas - Google Darmowa dostawa Darmowa dostawa (InPost Kurier ) już od 150,00 zł. Promocje Dostępność: na wyczerpaniu Wysyłka w: 48 godzin Dostawa: Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności sprawdź formy dostawy Cena: 15,00 zł towar niedostępny Opis Naturalny żywy Ocet z kwiatu Czarnego Bzu na Miodzie 200 ml - wykonany tradycyjnym domowym przepisem Babci Jadzi na naszym miodzie wielokwiatowym. Naturalnie fermentowany, nie filtrowany, nie pasteryzowany - produkt ocet z kwiatu czarnego bzu, miódWstrząsnąć przed użyciem. Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu. Octy niefiltrowane i niepasteryzowane, wykonane z przydomowych owoców. Rozsmakuj się w naszych domowych octach wykonanych według rodzinnej receptury na najlepszej jakości składnikach. Naturalne i żywe octy to nie tylko świetny dodatek do wielu potraw - to także naturalny probiotyk, dobry dla cukrzyków, a także osób, które się odchudzają oraz borykających się z infekcjami. Samo zdrowie! Jak powstają nasze domowe żywe octy? Domowe octy można wykonać praktycznie ze wszystkiego - warzywa, owoce czy nawet zioła to główne składniki naszych octów. Wszystkie powstają z najwyższej jakości składników - nic nie może być sztucznie nawożone czy pryskane, ponieważ taki ocet po prostu nie wyjdzie. Kolejnym kluczowym elementem jest czas - na pełen smaku i wartości leczniczych żywy ocet trzeba poczekać nawet kilka miesięcy. Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności Nasze Bestsellery Nasze produkty Nasze produkty nie są efektem masowej produkcji - jesteśmy z tego dumni. Nie standaryzujemy, nie mieszamy, nie dodajemy żadnych syropów czy substancji wzbogacających. Nie przegrzewamy naszych miodów. Dbamy o to żeby zachowały wszystkie swoje naturalne właściwości zdrowotne, dlatego też mogą wystąpić różnice w kolorze oraz smaku, w zależności od czasu i miejsca zbioru. Także w przypadku naszych przetworów, może wystąpić naturalny osad, który nie jest skazą produktu lecz cechą domowych wyrobów. Prosimy o wyrozumiałość, jeśli etykiety będą krzywo wycięte czy naklejone - wszystko robimy ręcznie i nie boimy się do tego przyznać. Czyż nie o to właśnie chodzi? Nasza rodzinna, wieloletnia tradycja pszczelarska sięga początkami lat 30 zeszłego wieku, a obecnie jest nowoczesną w ponad 70% pasieką wędrowną, stąd też posiadamy tak wyjątkową i bogatą ofertę rodzajów miodu. Chcemy dzielić się z Państwem bogactwami regionu wpisanego na międzynarodową listę rezerwatów UNESCO - Naszego ROZTOCZA! Poznaj Nas Baza wiedzy
Ocet z kwiatu bzu czarnego zastosowany na skórę działa przeciwzapalnie, antyseptycznie i przeciwobrzękowo. Kwiaty bzu czarnego polecane są do przemywania skóry zniszczonej, podrażnionej, suchej, z trądzikiem różowatym i dermatozą.

Wkoło domu las, w lesie krzewy dzikiego bzu. Dziki bez w ogrodzie i na łące. Wrześniowe gałęzie dzikiego bzu uginają się do ziemi pod ciężarem czarnych pereł. Opuszczony sad, w sadzie jabłonki. Mizerne owoce, kwaśne i niekształtne, podobają się tylko mi i okolicznej zwierzynie. Sójki znaczą dziobami czerwone jabłuszka na najwyższych gałęziach, dziki wyjadają spady i owoce z najniższego piętra. Nim poranek zdecydował, czy ma być słoneczny, czy deszczowy, uzbierałam skrzynkę jabłek i wiadro owoców dzikiego bzu. Duet wydał mi się idealny na nową porcję octu winnego. Oto, jak przygotowałam ocet z dzikiego bzu: 1. owoce dzikiego bzu otrząsnęłam z gałązek, odrzuciłam zielone i czerwone niedojrzałe owoce. 4 litrów czarnych bzowych kulek dodałam 2 litry wody i całość zagotowałam. zagotowane owoce przez sito, uzyskany sok gotowałam jeszcze 15 minut. Super widok, kiedy rubinowy sok pieni się i bulgoce. Do 5 litrów soku dodałam pół kilo cukru. pokroiłam w plastry i umieściłam w moim naczyniu do produkcji octu. jabłka zalałam ostudzonym sokiem z dzikiego bzu. powędrowało do domu – na dworze zimno jak na wrzesień. W domu ogień wesoło pali się w kominku, temperatura w sam raz do fermentacji. Ocet bzowy można wykonać bez użycia jabłek, z samego soku z bzu. Potrzebny jest jednak starter do rozpoczęcia fermentacji ( winiarskie). Inny rodzaj bzowego octu to biały ocet bzowy. Jest to ocet z kwiatów bzu. Robi się go tak samo, jak bzowego szampana, tylko płyn należy pozostawić na dodatkowy tydzień w pojemniku fermentacyjnym nakrytym ściereczką. Można też przez pomyłkę zostawić na stole otwartą butelkę bzowego szampana – szampan skiśnie, czyli zmieni się w ocet. Sam z siebie. Szczegóły, dotyczące produkcji szampana/octu z kwiatów bzu znajdują się TUTAJ. Ten post ma 23 komentarzy Jolanta 1 wrz 2013 Odpowiedz Inez jesteś kochana. Super przepis, który chętnie skopiuję. Piękne dzięki za zdjęcia. Na Twojej stronie to sam cud miód. Pozdrawiam tamara 1 wrz 2013 Odpowiedz Super przepis, dzięki! Zarażasz Inez, nie wiadomo za co się zabierać! Czy za octy ziołowe, czy za przeróbke czarnego bzu. Paplałam o Twoich przepisach mojej przyjaciółce, podczas zbierania krwawnika, czarny bez w następny weekend. Pozdrowienia. Ola 3 wrz 2013 Odpowiedz Inez, a czy trzeba zagotowac owoce czarnego bzu? Czy nie wystarczyło by zmiażdżyć ich i połączyć z jabłkami i wodą? Może więcej dobrego by zostało w owocach bez obróbki cieplnej? pozdrawiam admin 3 wrz 2013 Odpowiedz Owoce bzu należy poddać obróbce cieplnej, by unieszkodliwić alkaloid sambunigrynę. „Bez czarny jest dobry do czerwonego wina (np. Port), jednak smak takiego wina nie każdemu odpowiada. Jest ono jednak doskonałym materiałem do doprawiania innych win, przy czym jego dodatek nie przekracza zwykle 10%. Ze względu na zawartość w owocach alkaloidu sambunigryny (która potrafi w dziwny sposób wpłynąć na żołądek i prawdopodobnie na głowę), należy sok lub miazgę owocową przegotować, co spowoduje rozkład sambunigryny. Na wino należy brać tylko owoce dojrzałe, bez szypułek i listków. Miazgę można wygnieść albo na surowo, albo sparzyć wrzącą wodą i fermentować owoce w miazdze, albo też ugotować owoce w przepisanej ilości wody i wygnieść.” fragment „miazgę wygnieść albo na surowo” jest ciekawy 🙂 robił ktoś w Was wino/ocet z bzu bez obróbki cieplnej? Jolanta 9 paź 2013 Odpowiedz Inez co sądzisz o zrobieniu octu z owoców dzikiej róży. Czy zmielić owoce maszynką i zalać w równych proporcjach woda i octem jabłkowym w celu wzbudzenia fermentacji?? Będę zobowiązana za podpowiedź. Pozdrawiam admin 13 paź 2013 Odpowiedz Jolu, to wygląda na dobry plan. Wyeliminowałabym jednak wodę z przepisu. Po co rozcieńczać na tym etapie? Napisz, jak wyszło, jestem ciekawa. Z mojej wyprawy po owoce róży nic nie wyszło, cały dzień mżawka. Jolanta 14 paź 2013 Odpowiedz Inez Słoneczko, owoce róży zmieliłam maszynką (grube oczka), dodałam trochę jabłek oraz trochę prawie octu i zobaczę co wyjdzie. na razie wszystko pracuje i to szybko. wygląda to trochę jak maź przy mieszaniu codziennym ale zobaczę co dalej. Wody mało i zastanawiam się jak to będzie przy odcedzaniu. Pewnie octu nie będzie dużo. nastawiłam również ocet z owoców głogu i zobaczę co z tego wyjdzie. pamiętaj to Ty byłaś moją inspiracją do zrobienia tych octów. Twoje opisy i zdjęcia chciałoby się czytać i oglądać cały czas. Pozdrawiam admin 15 paź 2013 Odpowiedz jak ładnie do mnie piszesz, to bardzo miłe. Myślę, że wszyscy jesteśmy dla siebie wzajemną inspiracją. Gdyby nie było czytelników, nie byłoby autora. Nastaw też ocet na suszonych owocach czarnego bzu. Ja taki robię, super immunostymulant. Marta 3 wrz 2014 Ocet na suszonych owocach bzu? A jak go robisz? Dolewasz zimną kranówkę i dodajesz matkę z innego octu? Marto, susz zalewasz octem zrobionym wcześniej, dodajesz trochę miodu i po kilku dniach jest czarny ocet bzowy 🙂 Coś dla Ciebie – bez gotowania i bez alkoholu. Marta 11 paź 2015 Wiem,,,, obiecałam kiedyś zdjęcie z rozwieszonym bzem na suszarce do ubrań ;P oto i on ;P ale powiem Ci, że po paru miesiacach miałam wrazenie jakby niektóre kuleczki bzowe były pokryte pleśnią… prawda jest tez taka, ze pozno go wtedy zbieralam i niektore baldachimy były juz podeschnięte… a że bez schnący naturalnie na krzakach ma tendencje do zbijania się „w nietoperze” tzn z rozłożystego baldachimu robi się bliżej nieokreślone „coś” to może nie wysechł tak jak trzeba. W tym roku uruchomiłysmy z mamą masową produkcję soku z bzu. Kwiczałam na samą myśl o obieraniu 😀 po kilku tygodniach tej masowej produkcji – czyli przedwczoraj postanowiłam, że nazrywam jeszcze trochę bzu i ususzę ale na gazetach… przyduszony baldachimem do dołu tak, zeby był jak najszerzej rozpostarty 😉 tak powinno się dobrze wysuszyc 😉 będę z tego chciała zrobić ocet bzowy ;)) juz nie mogę się doczekać 😉 Anna 31 sie 2014 Odpowiedz Inez kochana nastawiłam ocet jabłkowy drugi raz (tamten cos sie splesnił ) ,troszke pożywki dałam (kilka łyzek coct jablkowego )i cyka sobie…ale ten z bzu dzikiego 🙂 o dało mi do tworczości dzieki Tobie .Super masz blog ,świetna z Ciebie dziewczyna 🙂 a głowa .przepisy :d o ho ho nie wspomne o piwniczce i otej super aparaturze do destylacji ..^” za całokaształt dzieki że Jesteś 🙂 na fb 🙂 tak pewno byśmy sie nie poznały choc to około 60 km 🙂 pozdrawiam do znów 🙂 Anno, pisz częściej – zaplanujmy jakieś wspólne zbiory! Tasia 31 sie 2014 Odpowiedz Czy taka duża ilość cukru jest uzasadzniona? Tasiu, uzasadniona pragnieniem uzyskania większego stężenia kwasu octowego. Nie dla Ciebie ten cukier, dla bakterii fermentacyjnych. Tasia 1 wrz 2014 Odpowiedz Aha, to im więcej cukru tym stężenie kwasu octowego jest większe? Czy to samo się tyczy octu jakbłokwego i innych? Ala 9 paź 2016 Odpowiedz Ten ocet jest bardzo gęsty, przefiltrowałam na tyle, na ile się dało, ale czy nie będzie pleśniał? ocet nie może być gęsty, ocet to taka woda kwaśna – w jakim sensie gęsty? ustać się musi może dopiero? Ala 12 paź 2016 Odpowiedz Wyszedł gęsty, taki jak syrop. Zlałam i wczoraj odkryłam, że pachnie acetonem. Próbuję go ratować ale smutno mi bardzo, bo miałam na niego kilka pomysłów 🙁 Urszula Mazurowska 5 kw. 2017 Odpowiedz kurcze, aż się nie mogę doczekać jesieni, żeby móc zrobić taki ocet!!! Czy zamiast owoców czarnego bzu można spróbować zrobić taki ocet z czeremchy ..? 🙂 Magdalena Maćkowiak 1 paź 2017 Odpowiedz Ile dać jabłek na taki ocet? Lidia 14 cze 2020 Odpowiedz Witam, mam pytanie i wielka prosbe o szybką sporą ilosc kwiatu bzu czarnego z mysla o zrobieniu zarobiłam w słoikach, ale po nocy, zaczęło to wszystko dosc buzowac i nawet przelalam zawartosc wszyatkich sloikow do plastikowej duzej beczki, ktora nadaje sie do celow sppzywczych, kiedys robilam kapustę. I teraz sie zastanawiam czy dobrze zrobilam?czy nie popsuje swojej pracy?mieszam codziennie,wszystkiego jest ponad polowa beczki, nie widze w niej buzowania, moze dlatego ze duzo tego jest?prosze napisz mi,czy to wszystko sie nie popsuje?czyvtaki ocet powinno sie robic moze tylko w szkle? Bede wdzeczna za wszyatkie rady, zrobilam 9 czerwca, wiec poki co ma 5 powinnam go trzymac z kwiatem? Kiedy przecedzic kwiat? Dodaj komentarz Polecane produkty Bergamotka tłoczona olejek eteryczny BIO 10 ml zł Oceniono na 5 Dodaj do koszyka Geranium olejek eteryczny (Egipt) 10 ml zł Oceniono na 5 Dodaj do koszyka Copaiba olejek eteryczny poj. 20 ml zł Oceniono na 5 Dodaj do koszyka Mieszanka Geranium 01 (olejki dla dzieci na infekcję) 10 ml zł Oceniono na 5 Dodaj do koszyka Drzewo herbaciane olejek eteryczny (Australia) 15 ml zł Oceniono na 5 Dodaj do koszyka Rozmaryn olejek eteryczny ct. cyneol 20 ml zł Oceniono na 5 Dodaj do koszyka

Kup Napój z Kwiatu Bzu w Napoje gazowane - Napoje i Akcesoria - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Również jako napój orzeźwiający Właściwości i zalety Tylko 2 składniki Łagodny i słodki aromat Aromatyczna przyprawa do warzyw Nr art.: AV-203033, Zawartość: 200 ml, EAN: 5425006578844 Opis Belberry, belgijski producent wykwintnych specjałów owocowych i warzywnych, łączy słodki, kwiatowy sok z kwiatu bzu z łagodnym octem, tworząc wyjątkowo przyjemną w smaku przyprawę. Aromat octu z kwiatów czarnego bzu Belberry doskonale komponuje się z delikatnymi wiosennymi warzywami, sałatkami i owocami. Dodany do wody niegazowanej lub gazowanej, orzeźwi i ugasi pragnienie. Zastosowanie: Do warzyw i sałatek, Do napojów Cechy produktu: Wegańskie , Wegetariański Smak: Łagodny, Słodki Pochodzenie: Belgia Zawartość oleju: 200 ml Bez: Gluten, Laktoza Metainfo: Ocet ziołowy i owocowy Składniki67% ocet33% koncentrat soku z czarnego bzu Wartość odżywczaWartość odżywcza na 100 gzawartość energetyczna440 / 105 kj / kcaltłuszcz0 g w tym tłuszcze nasycone0 gwęglowodany22 g w tym cukier13 gbiałko jajka0,5 gsól0 g Pytania i odpowiedzi użytkowników Belberry Ocet z kwiatami czarnego bzu Poznaj opinię klientów, którzy kupili ten produkt. Oceń produkt Podobne produkty: Klienci, którzy nabyli "Ocet z kwiatami czarnego bzu", zakupili także: Nowe artykułu na blogu: Pięć rzeczy, których nie wiedziałeś o przyprawachHerbata - zdrowa, smaczna, różnorodnaHit na każdym przyjęciu: własnoręcznie robione krokiety z CádizJak poznać najlepszą, wysokiej jakości oliwę z oliwek?Indie - kraj przypraw Nowości: Naturprodukte Fuchs Popcorn z soląCzerwony tuńczyk w organicznej oliwie z oliwek nativ extra "Sicilia IGP" - BuzzonagliaAnchois, filety z sardeli w organicznej oliwie z oliwek nativ extra "Sicilia IGP"Zestaw podarunkowy 2 oliwy z oliwek extra nativBIO PRIMO Organiczny egzotyczny sok wieloowocowy Darmowa wysyłka do Polska od 170,00 zł Darmowa wysyłka zwrotna Dostawa w ciągu 2 - 3 dni.

Ocet robiony z gniecionych jabłek bez żadnych dodatków chemicznych z dużym dodatkiem kwiatu czarnego bzu zbieranego z dala od dróg i zabudowań. Jako że jest to produkt naturalny i niepasteryzowany może wytrącić się osad lub na powierzchni powstać tzw, matka octowa, nie zmienia to w żaden sposób wartości produktu.

Opis Informacje dodatkowe Opinie (0) Naturalny, żywy ocet z kwiatu bzu czarnego od naszych sąsiadów, powstał w wyniku powolnej fermentacji z użyciem wody mineralnej i surowego miodu wielokwiatowego. Niepasteryzowany i niekonserwowany. W tej chwili jest świeżo rozlany, więc jest wciąż bardzo łagodny, ale czasem nabierze nieco mocy (kwasowość waha się w granicach 2-4%). Doskonale smakuje rozcieńczony z wodą, nadaje się świetnie do sałatki, ale też i na maseczkę, tonik do twarzy czy okład na skręconą kostkę, choć do tego akurat byłoby mi go szkoda 😉 Owoce i zioła, na bazie których powstają nasze octy są zawsze czyste i albo uprawiamy je sami albo pozyskujemy z zaufanych źródeł, np. niepryskane papierówki dostaliśmy od sąsiadki, czyste winogrona od dziadka, ekologiczne cytryny kupujemy z Sycylii od a zioła pochodzą z naszego własnego trawnika, który nigdy, przenigdy nie widział żadnych -cydów. Oferujemy bardzo dużo rodzajów octu, jednak powstają one w krótkich partiach, więc ilość butelek w ramach konkretnego rodzaju jest ograniczona. Nie przyspieszamy procesu fermentacji, czasem wręcz – jak w przypadku octów fermentowanych wielokrotnie – znacząco go przedłużamy. Używamy miodu, wody mineralnej, dużej ilości wsadu oraz stosujemy wielokrotną fermentację, żeby dostarczyć produkt o maksymalnej możliwej zawartości minerałów, żywych bakterii i enzymów. Wszystko to dla zdrowia. Stajemy na głowie, żeby unikać plastiku! Octy fermentujemy, przechowujemy i sprzedajemy wyłącznie w pojemnikach szklanych. Na co komu ocet przeczytać można tutaj: Ważne: ocet jest naturalnie mętny i niepasteryzowany, więc na jego powierzchni może utworzyć się film dobroczynnych bakterii zwany matką octową. Obecność matki to dowód na bioaktywność octu i jego wysoką jakość, ale z czasem będzie się ona powiększać i dosłownie wypijać nam ocet. I szkoda. Można ją zdjąć, zmielić i wykorzystać do sosu sałatkowego, nawieźć nią coś miłego sercu na ogródku albo nie mielić i nastawić na niej kombuchę lub spróbować stworzyć matrycę do spojenia domu na Marsie, jak pewna nasza znajoma studentka 🙂 Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Odwar można pić 2-3 razy dziennie podczas infekcji po 1/3-1/2 szklanki, jako środek napotny i przeciwgorączkowy lub stosować zewnętrznie do płukania jamy ustnej i gardła. Napar z kwiatów czarnego bzu przygotujemy podobnie jak większość ziołowych herbatek – zalewając 1 łyżkę kwiatów szklanką wrzątku i pozostawiając do Syrop z kwiatów czarnego bzu jest to najtańsze i najlepsze lekarstwo, które każdy nas powinien mieć w lodówce. Cudowne jest to, że jest łatwo dostępne i można je samemu wykonać. W dodatku w zdrowszej wersji niż wszystkie syropy sprzedawane w aptece, bo bez cukru. Pierwszy raz syrop z kwiatów czarnego bzu zrobiłam w zeszłym roku a nauczyła mnie tego bardzo mądra pani doktor. Spożywałam go sama oraz podawałam dzieciom w okresach osłabienia i przy pierwszych objawach przeziębienia lub grypy. Żadna infekcja się nie rozwinęła – od ponad roku nikt z nas nie zachorował! Według medycyny naturalnej „czarny bez jest dobry na sto chorób” a wiele ze wskazań jest potwierdzonych badaniami naukowymi. Każda część rośliny czarnego bzu ma właściwości prozdrowotne: korzeń, kora, liście, kwiaty i owoce, które pojawiają się jesienią. Późna wiosna i wczesne lato to najlepszy moment na przetwory z kwiatów. Właściwości kwiatów czarnego bzu Co takiego wyjątkowego jest w tej roślinie, że potrafi stawić czoła przeziębieniom, grypie i dolegliwościom o rożnym podłożu? Kwiaty z czarnego bzu zawierają dużo flawonoidów, czyli naturalnych związków bioaktywnych, które mają właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające (w tym kwercetynę, rutynę), kwasów organicznych (w tym kwas chlorogenowy, który zmniejsza wchłanianie cukru i zwiększa wrażliwość na insulinę będąc dużym wsparciem w leczeniu cukrzycy i otyłości) oraz dużo składników mineralnych. [1] Ekstrakty z kwiatów bzu czarnego mają wiele wartości odżywczych i prozdrowotnych, w tym działanie: przeciwzapalne (modulacja cytokin IL-1 i TNF-alfa) przeciwutleniające (ochrona przed stresem oksydacyjnym) przeciwwirusowe (łagodzenie objawów grypopodobnych, hamowanie wirusa grypy typu A i B oraz wirusa opryszczki pospolitej) kardioprotekcyjne (obniżanie markerów zapalnych, poziomu cholesterolu i trójglicerydów) zmniejszające stan zapalny przyzębia wspierające gospodarkę glukozowo-insulinową, metabolizm oraz zmniejszanie wagi ciała [2] Wykorzystuje się je wspierająco w leczeniu grypy, bakteryjnego zapalenia zatok, zapalenia oskrzeli, hamowania zapalenia przyzębia oraz zapobiegania i leczenia insulinooporności. [3] Syrop z kwiatów bzu czarnego działa wykrztuśnie, napotnie, obniża temperaturę, działa przeciwwirusowo, wzmacnia odporność, łagodzi ból głowy (również migrenowy), działa oczyszczająco i przyśpiesza przemianę materii. W poszukiwaniu cudownego skarbu natury Kwiaty czarnego bzu rozpoczynają kwitnąć pod koniec maja. Zbiera się je do lipca – najlepiej wybrać słoneczny, suchy dzień. Jeśli jesteś fanką natury to na pewno zwróciłaś uwagę o tej porze roku na upojnie pachnące krzaki z białymi baldaszkami kwiatów. Jeśli nie jesteś, nie przejmuj się, bo można je spotkać praktycznie wszędzie, w lesie, na łące, w parkach. Ważne jest tylko, aby kwiaty zbierać z krzaków rosnących daleko od drogi i zanieczyszczeń. Wystarczy, że wybierzesz się na spacer za miasto, na łąkę – założę się, że pierwszym napotkanym krzakiem będzie właśnie czarny bez. Jak zbierać kwiaty czarnego bzu? Na kwiatową wyprawę najlepiej zabrać koszyk lub papierową torbę (zdecydowanie nie polecam reklamówek foliowych) oraz nożyczki, którymi obcinamy delikatnie baldaszki z krzaka. Jest to lepsze rozwiązanie niż zrywanie, ponieważ nie potrząsając kwiatami, nie strzepujemy z nich drogocennego pyłku oraz nie niszczymy tak bardzo krzaczka. Wybieramy baldaszki w pełni rozwinięte, o białym kolorze, pokryte żółtym pyłkiem. Uwaga na mszyce, które bardzo lubią czarny bez i mogą się gromadzić w okolicach kwiatostanu. Przepis na syrop z kwiatów bzu czarnego na miodzie – bez cukru Większość przepisów na syrop w internecie bazuje na zalewie cukrowej. Dla mnie nie ma to sensu – robić remedium z wykorzystaniem cukru, który prowadzi do stanów zapalnych w organizmie, osłabia nas układ odpornościowy, przyśpiesza starzenie, przyczynia się do otyłości, cukrzycy i wielu chorób cywilizacyjnych. W aptece, jak pytam o syrop bez cukru, farmaceuci zaskoczeni są pytaniem. Czy rzeczywiście to takie nieoczywiste, że jak szukam czegoś na przeziębienie, to nie chcę w pakiecie wszechobecnego cukru? A jeśli jest to niemożliwe, to naprawdę wolę zrezygnować z takiego „wsparcia” organizmu, no chyba, że jest to naprawdę konieczne. Przepis na syrop, którym się z Wami podzielę opiera się na macerowaniu w miodzie. Brzmi trochę, jakbyśmy mieli wejść na poziom zaawansowany zielarstwa, ale tak naprawdę jest bardzo prosty. Najlepsze do macerowania kwiatów z czarnego bzu będą łagodne miody kwiatowe, w tym wielokwiatowy, lipowy czy rzepakowy. Aby zakonserwować rośliny czy zioła miodem często wystarczy wymieszać z nim sok lub miazgę roślinną. W proporcji 2/3 miodu na 1/3 roślin uzyskujemy wartościową mieszankę tworzącą syrop. Tego typu maceraty miodowe są w miarę trwałe, ale najlepiej przechowywać je w lodówce, w niewielkich słoiczkach. Wytrzymają na pewno do zbioru w kolejnym roku. Miód zawiera duże ilości mikroelementów oraz witamin. Dzięki enzymom pochodzącym z gruczołów ślinowych owadów wykazuje silne działanie bakteriobójcze, dlatego jest dobry na przeziębienia i kłopoty z gardłem. Poza tym wzmacnia odporność, przyśpiesza procesy gojenia, pobudza mózg do pracy, koi nerwy i działa nasennie. Trzeba tylko pamiętać, że te wszystkie wspaniałości w miodzie są mało odporne na działanie wysokiej temperatury. Przygotowanie syropu z czarnego bzu Potrzebujemy: około 70 baldaszków kwiatowych 2 duże słoiki płynnego miodu (ja używam wielokwiatowego) 2 cytryny 2 duże słoje do macerowania gaza, gumki małe słoiczki do przelania syropu Zebrane kwiatostany rozkładamy na 1/2 godziny na papierze do pieczenia (ewentualnie na gazecie) najlepiej na świeżym powietrzu, aby pozbyć się „nieproszonych gości”. Nie przedłużamy tego etapu, aby kwiaty nie zwiędły. Nie myjemy ich. Następnie do miski obcinamy nożyczkami kwiatki z łodyżek tak, aby jak najmniej pozostało zielonej części łodyżki. Można delikatnie obrywać kwiatuszki, ale jest to niesamowicie pracochłonne. A jest to o tyle istotne, ponieważ łodyżki zawierają sambunigrynę, która w dużych ilościach na surowo jest trująca, dopiero przetwarzanie usuwa te właściwości. Część kwiatków można ususzyć do naparów lub całość przeznaczyć na drogocenny syrop. Kwiaty wsypujemy do słoików i skrapiamy je delikatnie 40% alkoholem (ten etap można pominąć). Dodajemy pokrojone w plasterki wcześniej wyszorowane cytryny i zalewamy miodem. Jeśli miód jest skrystalizowany najlepiej wstawić słoik do mocno ciepłej, ale nie gorącej wody i poczekać aż się rozpuści. Całość mieszamy starannie tak, aby kwiatki były porządnie przykryte miodem i ustawiamy w ciepłe, ale nienasłonecznione miejsce (np.: na blacie w kuchni). Zabezpieczamy gazą z gumką i opiekujemy się nimi przez około 2 tygodnie przynajmniej raz dzienne mieszając zawartość słoików drewnianą łyżką. Po tym czasie przelewamy całość przez drobne sito lub przecedzamy gazą i mamy gotowy syrop z czarnego bzu. Rozlewamy do małych wyparzonych i suchych słoiczków (ja prażę słoiki w piekarniku w temperaturze 100 – 120 st. C 20 minut, a zakrętki zalewam wrzątkiem). Nie trzeba ich pasteryzować, wystarczy przechowywać w lodówce. Stosowanie syropu z czarnego bzu W przypadku zauważenia pierwszych objawów infekcji, syrop można spożywać 2-3 razy dziennie po 1-2 łyżki lub dodawać do herbaty (tylko nie gorącej, bo miód straci cenne właściwości). Syrop z kwiatów czarnego bzu może stanowić również fantastyczny dodatek smakowy do lemoniady, herbaty czy nawet ciasta naleśnikowego. Obiecuję, że jak raz go zrobicie, już co roku będziecie buszować po polach, lasach i łąkach w poszukiwaniu tego przepysznego i skutecznego cudu natury. Na zdrowie! Gosia Mazur [1] O. Kaltsa at al.: A Green Extraction Process for Polyphenols From Elderberry (Sambucus nigra) Flowers Using Deep Eutectic Solvent and Ultrasound-Assisted Pretreatment, Molecules. 2020 Feb [2] C. Ulbricht et al.: An Evidence-Based Systematic Review of Elderberry and Elderflower (Sambucus nigra ) by the Natural Standard Research Collaboration, Journal of Dietary Supplements · January 2014 [3] K. B Christensen et al.: Identification of Bioactive Compounds From Flowers of Black Elder (Sambucus Nigra L.) That Activate the Human Peroxisome Proliferator-Activated Receptor (PPAR) Gamma, Phytother Res. 2010 Jun Drukuj Opis Syrop z kwiatów czarnego bzu jest to najtańsze i najlepsze lekarstwo, które każdy nas powinien mieć w lodówce. Cudowne jest to, że jest łatwo dostępne i można je samemu wykonać. W dodatku w zdrowszej wersji niż wszystkie syropy sprzedawane w aptece, bo bez cukru. 70 baldaszków kwiatowych 2 duże słoiki płynnego miodu (ja używam wielokwiatowego) 2 cytryny 2 duże słoje do macerowania gaza, gumki małe słoiczki do przelania syropu Zebrane kwiatostany rozkładamy na 1/2 godziny na papierze do pieczenia (ewentualnie na gazecie) najlepiej na świeżym powietrzu, aby pozbyć się „nieproszonych gości”. Nie przedłużamy tego etapu, aby kwiaty nie zwiędły. Nie myjemy ich. Następnie do miski obcinamy nożyczkami kwiatki z łodyżek tak, aby jak najmniej pozostało zielonej części łodyżki. Można delikatnie obrywać kwiatuszki, ale jest to niesamowicie pracochłonne. A jest to o tyle istotne, ponieważ łodyżki zawierają sambunigrynę, która w dużych ilościach na surowo jest trująca, dopiero przetwarzanie usuwa te właściwości. Część kwiatków można ususzyć do naparów lub całość przeznaczyć na drogocenny syrop. Kwiaty wsypujemy do słoików i skrapiamy je delikatnie 40% alkoholem (ten etap można pominąć). Dodajemy pokrojone w plasterki wcześniej wyszorowane cytryny i zalewamy miodem. Jeśli miód jest skrystalizowany najlepiej wstawić słoik do mocno ciepłej, ale nie gorącej wody i poczekać aż się rozpuści. Całość mieszamy starannie tak, aby kwiatki były porządnie przykryte miodem i ustawiamy w ciepłe, ale nienasłonecznione miejsce (np.: na blacie w kuchni). Zabezpieczamy gazą z gumką i opiekujemy się nimi przez około 2 tygodnie przynajmniej raz dzienne mieszając zawartość słoików drewnianą łyżką. Po tym czasie przelewamy całość przez drobne sito lub przecedzamy gazą i mamy gotowy syrop z czarnego bzu. Rozlewamy do małych wyparzonych i suchych słoiczków (ja prażę słoiki w piekarniku w temperaturze 100 – 120 st. C 20 minut, a zakrętki zalewam wrzątkiem). Nie trzeba ich pasteryzować, wystarczy przechowywać w lodówce. Wskazówki W przypadku zauważenia pierwszych objawów infekcji, syrop można spożywać 2-3 razy dziennie po 1-2 łyżki lub dodawać do herbaty (tylko nie gorącej, bo miód straci cenne właściwości). Syrop z kwiatów czarnego bzu może stanowić również fantastyczny dodatek smakowy do lemoniady, herbaty czy nawet ciasta naleśnikowego. Czas przygotowania: 2 tygodnieCzas obróbki termicznej: 20 minutKategoria: Dla zdrowiaMetoda: MacerowanieKuchnia: polska Słowa kluczowe: syrop z czarnego bzu Nalewka z kwiatów czarnego bzu to lecznicza mikstura, którą stosowały nasze babcie do leczenia wielu dolegliwości. Duża zawartość rutyny sprawia, że profilaktyczne picie tej nalewki może wzmocnić pracę układu krwionośnego, a także obniżyć stężenie cholesterolu frakcji LDL we krwi. Ze względu na dużą zawartość flawonoidów, kwasów wielofenolowych i licznych kwasów organicznych w kwiatach tej rośliny, bez posiada zdolność uszczelniania naczyń krwionośnych i zwiększa ich elastyczność. Jest to charakterystyczne dla obecnych w surowcu związków o własnościach witaminy P (rutyna). Ocet z kwiatów bzu czarnego stosowane są także do kąpieli kosmetycznych. Kwiaty bzu służą do przemywania zanieczyszczonej, wągrowatej cery. Zawarte w kwiatach barwniki antocyjanowe chronią przed szkodliwymi wolnymi rodnikami, które działają mutagennie na komórki tkanek, w tym tkanki skórnej. Ocet jabłkowy 5 %, z polskich jabłek, jest fenomenalnym „naturalnym kosmetykiem” źródłem ponad 20 związków mineralnych i pierwiastków śladowych oraz kwasów: octowego, mlekowego, cytrynowego i propionowego, enzymów i aminokwasów. Ocet zawiera miedź, magnez, siarkę, krzem, witaminy A, B1, B2, B6, C, E, P oraz beta-karoten. Chociaż ocet jest odkrywany na nowo dopiero od niedawna, to receptury z nim znane są od czasów antycznych. Babilończycy już 5000 lat przed Chrystusem wykorzystywali lecznicze właściwości octu. Królowa Kleopatra słynąca ze swej urody, brała kąpiele w occie. INCI: Cider vinegar (Acetum)&Sambucus nigra Flower Extract Sugerowane stężenie: 1-10% Zawartość kwasu octowego: 5 % Rozpuszczalność: całkowicie rozpuszczalny w wodzie, alkoholu etylowym i glikolu propylenowym. Przechowywanie: w szczelnie zamkniętych pojemnikach w temperaturze pomiędzy 10o a 25oC. Chronić przed dostępem bezpośredniego światła i wilgoci. Jak stosować Ocet z kwiatem czarnego bzu ? Jako kwaśną płukankę dla włosów suchych, bardzo suchych i wysokoporowatych, która zamknie łuski włosa i zapobiegnie dalszej utracie wody z włosów. Nada także włosom połysk i ochroni kolor. Jak wykonać ?: wlej 3 łyżki stołowe Octu na litr wody, dokładnie wymieszaj i wykonaj ostatnie płukanie włosów po zmyciu odżywki. Nie spłukuj. Jako tonik do twarzy o działaniu lekko złuszczającym i przeciwtrądzikowym – do wybranego hydrolatu /naparu ziołowego/wody dodaj 10% Octu. Na przykład: 9o ml hydrolatu/naparu + 10 ml (2 łyżki stołowe) octu. Jako wcierka w skórę głowy, która stymuluje krążenie skóry głowy, wzmacnia cebulki, zapobiega wypadaniu włosów, likwiduje łupież- do wybranego hydrolatu/naparu ziołowego/wody dodaj 10% Octu . Na przykład: 90 ml hydrolatu/naparu + 10 ml (2 łyżki stołowe) octu. Porcję wcierki delikatnie wmasuj w umytą skórę głowy. Nie spłukuj. Jako dodatek do kąpieli na całą wannę wody wlej 50 ml octu. Jako mgiełka do ciała podczas kąpieli pod prysznicem przygotuj pojemnik z atomizerem, bądź polewaj ciało bezpośrednio z przygotowanego pojemnika. Na 1 litr wody dodaj 2 łyżki stołowe octu. Jako dodatek do wody przy moczeniu stóp do miski z wodą dodaj 2 łyżki stołowe octu. .
  • 86y78tvbr7.pages.dev/43
  • 86y78tvbr7.pages.dev/830
  • 86y78tvbr7.pages.dev/118
  • 86y78tvbr7.pages.dev/669
  • 86y78tvbr7.pages.dev/606
  • 86y78tvbr7.pages.dev/679
  • 86y78tvbr7.pages.dev/437
  • 86y78tvbr7.pages.dev/975
  • 86y78tvbr7.pages.dev/632
  • 86y78tvbr7.pages.dev/470
  • 86y78tvbr7.pages.dev/134
  • 86y78tvbr7.pages.dev/744
  • 86y78tvbr7.pages.dev/710
  • 86y78tvbr7.pages.dev/810
  • 86y78tvbr7.pages.dev/961
  • ocet z kwiatu czarnego bzu