Naukowcy z amerykańskiej agencji NASA za pomocą laseru przesłali obraz w kosmos. Wybrali do tego celu jedno z najsłynniejszych dzieł w historii ludzkości – Mona Lisę pędzla Leonarda da Vinci. Legendarny obraz Mona Lisy, w oryginale nazywany La Gioconda, datowany jest na początek XVI wieku. Malowany na drewnie topoli jest dumą i perłą włoskiego renesansu. Operacja przesłania jego obrazu w kosmos miała miejsce 17 stycznia. Była ta pierwsza próba komunikacji z satelitą na orbicie Księżyca za pomocą laseru. Naukowcy przesłali kopię słynnego obrazu w kosmos i obliczyli, że przebył on drogę ok. 24o tys. mil (ok. 386 tys. km). W kosmosie został on odebrany przez sondę Lunar Orbiter Laser Altimeter. Operacja przebiegła pomyślnie, a ewentualne nieścisłości w odbiorze wywołane czynnikami w ziemskiej atmosferze zostały skorygowane. Pomyślny wynik pierwszego przesyłu obrazu za pomocą lasera pozwoli naukowcom z NASA kontynuować najbliższą misję „Lunar Atmosphere and Dust environment Explorer”. David Smith z Massachusetts Institute of Technology biorący udział w operacji NASA przyznał z dumą, że „pierwszy raz w historii komukolwiek udało się doprowadzić do przesyłu obrazu za pomocą laseru na przestrzeni miedzyplanetarnej”. Zobacz wideo NASA dokumentujące operację:
Vincenzo Peruggia, the man who stole the Mona Lisa from France and returned it to Italy, was born on Oct. 8, 1881 and died on Oct. 8, 1925. Though he was misguided as a historian and an umpire of
Ciężko jest zliczyć teorie związane dotyczące tego, co znajduje się na Księżycu i tego, jak ostatecznie przebiegły misje Apollo. Chociaż nieustającą popularnością cieszy się teoria, że Amerykanie nigdy na Srebrnym Globie nie wylądowali i mamy do czynienia z jedną wielką mistyfikacją, to warto zapoznać się także z innymi stanowiskami. W ciągu ostatnich kilku lat tematyka Księżyca zdaje się ponownie zyskiwać na znaczeniu. Z jednej strony przypomniała sobie o nim kultura popularna między innymi za pośrednictwem filmów "Apollo 18" i "Iron Sky", równocześnie jednak koncepcje powrotu na ziemskiego satelitę zostają ponownie odgrzebane przez rządy kolejnych państw i firmy prywatne. Najbardziej zaawansowane wydają się być projekty finansowane przez rząd japoński, który deklaruje, że już w 2030 roku na Księżycu powstanie pierwsza, w pełni zrobotyzowana baza kosmiczna. Obok nich trwa wyścig w konkursie Google Lunar X Prize, gdzie na nagrodę w wysokości 20 milionów dolarów może liczyć pierwszy prywatny zespół, który na powierzchni satelity umieści sprawnego łazika i prześle na Ziemię zdjęcia wysokiej jakości. Zapewne właśnie z tego powodu NASA postuluje utworzenie na Księżycu tak zwanych no fly zones, czyli stref, nad którymi nie wolno będzie latać. Oficjalnym powodem jest ochrona miejsc, w których po raz pierwszy człowiek postawił stopę, cała sprawa wydaje się być jednak o wiele bardziej podejrzana. Zwraca się bowiem uwagę na możliwość istnienia na Księżycu struktur obcego pochodzenia, które agencje rządowe chcą ukryć przed światem. 16 sierpnia 1976 roku na południowy zachód od krateru Delporte, po niewidocznej stronie Księżyca stanął lądownik, w którego wnętrzu znajdowali się członkowie wspólnej, sowiecko-amerykańskiej wyprawy "Apollo 20": William Rutledge, Leona Synder oraz Aleksiej Leonow. Celem misji było zbadanie wielkiego obiektu w kształcie cygara, sfotografowanego jeszcze przez ekipę Apollo 15. Odkrycie tej tajemniczej konstrukcji było na tyle istotne, że władze USA zdecydowały się zaprosić ZSRR do udziału w misjach Apollo i wspólnie dokonać niezbędnych badań. Numeracja może się wydać zaskakująca. Misja Apollo oficjalnie została zakończona na locie numer 17, który opuścił powierzchnię ziemskiego satelity 14 grudnia 1972. Miał to być ostatni raz do dnia dzisiejszego, kiedy człowiek stąpał po Srebrnym Globie. Ze względu na cięcia budżetowe kolejne loty zostały wstrzymane i program Apollo został zamknięty, jednak zdaniem mieszkającego obecnie w Rwandzie Williama Rutledge'a, dowódcy wyprawy Apollo 20, program został po prostu utajniony i doszło do jeszcze trzech kolejnych lądowań misji Apollo 18, 19 i 20. On sam miał być uczestnikiem ostatniej z nich. Według Rutledge'a badany przez nich obiekt był ogromnym statkiem kosmicznym, którego wiek oceniono na około 1,5 miliarda lat. Wokół statku znajdowało się "miasto" - tajemnicza, prawie zupełnie zrujnowana konstrukcja niewiadomego pochodzenia. W samym pojeździe członkowie wyprawy znaleźli ślady roślin, a także zwłoki dwóch istot pozaziemskich. Ciało jednej z nich nazwano "Mona Lisa EBE" EBE (Extraterrestrial Biological Entity - pozaziemska istota biologiczna). Była humanoidem płci żeńskiej, wzrostu 1,65 m. Ponieważ do jej palców i oczu przytwierdzone były różnorakie urządzenia, stwierdzono, że najprawdopodobniej była pilotem. Co ciekawe, pomimo upływu czasu jej ciało było w tak dobrym stanie, że można było dokonać niezbędnych pomiarów. Zwłoki drugiego członka załogi były o wiele bardziej zniszczone, jednak na Ziemię udało się zabrać jego głowę. Rewelacje Rutledge'a miały zostać przez niego ujawnione między innymi w wywiadzie, jakiego udzielił w maju 2007 roku. W sieci umieścił on również niektóre nagrania z wyprawy na Księżyc. Możemy tam zobaczyć między innymi "Mona Lisę". Rutledge twierdził, że jeszcze przed wrześniem 2007 roku rząd USA ujawni informacje o odkrytym na Księżycu statku kosmicznym. Przestrzegał także przez rokiem 2012, kiedy to jego zdaniem "słabi umrą, a rządy będą ratować resztki swojego dziedzictwa […] każdy musi być przygotowany na rok 2012". Jak traktować słowa Rutlege'a? Czy jest on tylko kolejnym, szukającym rozgłosu mitomanem? Krytycy jego rewelacji wskazują na fakt, że misje Apollo bardzo trudno byłoby zachować w tajemnicy, zważywszy, że przy obsłudze każdego lotu pracować musi co najmniej 300 osób. Tym trudniej byłoby ukryć start rakiet Saturn V wynoszących lądowniki Apollo na orbitę. Również film pokazujący badanie ciała "Mona Lisy" wydaje się być fałszerstwem - jak zwrócił uwagę autor na stronie "Movies Online" przy okazji recenzji filmu "Apollo 18", gdy uważnie przyjrzymy się nagraniu, zobaczyć możemy, że na znajdujące się tam osoby działają siły grawitacji. Z drugiej jednak strony na Księżycu również jest grawitacja, chociaż o wiele słabsza. Sam Rutledge wskazuje na to, że wielu uczestników tajnych misji zginęło w tajemniczych okolicznościach, wciąż jednak żyje kilka osób, zarówno po stronie amerykańskiej, jak i rosyjskiej, które były bezpośrednio związane z lotami. Wyraźnie stara się przekonać do swojej wersji wydarzeń, publikując w sieci materiały związane z wyprawą i dokonanymi odkryciami. Czy czerpie on z tego jakiekolwiek korzyści? A jeśli nie, to po co by to robił?
The Secrets Behind The Eyes And Smile Of Mona Lisa. The following is an excerpt from Leonardo da Vinci by Walter Isaacson. There are many portraits, including Leonardo’s earlier La Belle Ferronnière, in which the subject’s eyes appear to move as the viewer moves. It works even with a good reproduction of that painting or of the Mona Lisa.
I will go with you anywhere, Raphael Rokka RokkaMona Lisa, The War for Dimension X Lieutenant Y'Gythgba, also known as Mona Lisa, is a highly skilled Salamandrian warrior. She is also an ally of the Turtles, Raphael's girlfriend, and a member of the Mighty Mutanimals. Not much is known about Y'Gythgba's history prior to meeting the turtles aside from the fact that she is a highly trained
Mona Lisa was born in Yonkers, New York to a African American/Native American mother and a Caucasian father. Mona’s mother is a Pentecostal minister. She was once signed to Island Black Music, a
. 86y78tvbr7.pages.dev/37286y78tvbr7.pages.dev/99486y78tvbr7.pages.dev/39486y78tvbr7.pages.dev/83686y78tvbr7.pages.dev/29886y78tvbr7.pages.dev/58286y78tvbr7.pages.dev/27086y78tvbr7.pages.dev/77086y78tvbr7.pages.dev/27186y78tvbr7.pages.dev/43586y78tvbr7.pages.dev/28586y78tvbr7.pages.dev/39786y78tvbr7.pages.dev/5486y78tvbr7.pages.dev/60886y78tvbr7.pages.dev/305
mona lisa z księżyca