Czy gdyby płaciło go 90% osób do tego zobowiązanych wyglądałoby to inaczej? TVP tłumaczy się tym, że musi zarobić - i tutaj nikt nie powie, że większe przychody da emitowanie 7 dni w tygodniu po godzinie 20 Teatru Telewizji niż np. serialu (zagranicznego - jak dr House, czy własnego jak Ojciec Mateusz) czy programu rozrywkowego. Sprzedaż opisana w pytaniu podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych, gdyż na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d) stanowi przychód podlegający opodatkowaniu (odpłatne zbycie ruchomości przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie). Czy z opisanego tytułu powstanie zobowiązanie podatkowe? Uważam, że nie (co nie zwalnia z obowiązku rozliczenia w PIT opisanej transakcji), bowiem nie powstanie dochód ze względu na koszt wyższy niż przychód. Przychodem z odpłatnego zbycia auta jest wartość wyrażona w cenie określonej w umowie, pomniejszona o koszty odpłatnego zbycia (gdy cena, bez uzasadnionej przyczyny, znacznie odbiega od wartości rynkowej, przychód ten określa organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej w wysokości wartości rynkowej, którą określa się na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca odpłatnego zbycia). Na mocy art. 24 ust. 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dochodem z odpłatnego zbycia opisanego samochodu (jeżeli przychód z odpłatnego zbycia nie stanowi przychodu z działalności gospodarczej) jest różnica pomiędzy przychodem uzyskanym z odpłatnego zbycia rzeczy a kosztem nabycia, zmniejszona o wartość nakładów poczynionych w czasie posiadania rzeczy. Zgodnie natomiast z art. 22 ust. 1d ww. ustawy „w przypadku odpłatnego zbycia nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie nabytych rzeczy lub praw, a także innych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie nabytych świadczeń, w związku z którymi, stosownie do art. 11 ust. 2-2b, określony został przychód, kosztem uzyskania przychodów z ich odpłatnego zbycia, z uwzględnieniem aktualizacji zgodnie z odrębnymi przepisami, jest: 1) wartość przychodu określonego w art. 11 ust. 2 i 2a albo 2) wartość przychodu określonego w art. 11 ust. 2b, powiększona o wydatki na nabycie częściowo odpłatnych rzeczy lub praw albo innych świadczeń – pomniejszona o sumę odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h ust. 1 pkt 1”. Konkludując, kosztem w opisanej sytuacji będzie wartość samochodu przyjęta do obliczenia zryczałtowanego podatku dochodowego zapłaconego z tytułu wygranej w konkursie i wartość ta będzie większa od przychodu z odpłatnego zbycia auta. Konsekwencją będzie brak dochodu, zatem podatek z tego tytułu nie wystąpi. Analogicznie wskazuje fiskus, np. w interpretacji z dnia 16 maja 2011 r. Izby Skarbowej w Warszawie [sygn. IPPB4/415-132/11-4/SP] czytamy: „Z przedstawionego we wniosku stanu faktycznego wynika, iż Wnioskodawca wygrał w konkursie artystycznym samochód osobowy o wartości zł oraz dodatkową nagrodę pieniężną, która została wpłacona przez organizatora na rachunek właściwego organu podatkowego na pokrycie podatku dochodowego, zł. Wnioskodawca odebrał nagrodę w dniu 27 października 2010 r. W dniu 10 grudnia 2010 r. sprzedał auto za zł. Cena sprzedaży samochodu uwzględniała konieczność dokonania napraw lakierniczych oraz stan zużycia. Wnioskodawca jest osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej. Samochód został sprzedany również osobom fizycznym. Wartość samochodu, zgodnie z protokołem jego przekazania, przyjęta do obliczenia zryczałtowanego podatku dochodowego, zapłaconego z tytułu wygranej w konkursie, to kwota złotych. Mając na uwadze, iż odpłatne zbycie rzeczy dokonane przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie, stanowi źródło przychodów, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d) ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podlegające opodatkowaniu podatkiem dochodowym, każdy podatnik, dokonując tej czynności, zobowiązany jest do wykazania w zeznaniu rocznym przychodu, kosztów jego uzyskania oraz wyniku tej transakcji – dochodu lub straty. Przychodem ze sprzedaży rzeczy jest cena, którą Wnioskodawca uzyskał od kupującego, wynikająca z umowy sprzedaży, o ile odpowiada wartości rynkowej tej rzeczy. Natomiast kosztem uzyskania przychodu z tytułu sprzedaży rzeczy, przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie, jest wartość rzeczy przyjęta do obliczenia zryczałtowanego podatku dochodowego zapłaconego z tytułu wygranej w konkursie. Z opisanego we wniosku stanu faktycznego wynika, iż wartość wygranego samochodu wynosi zł i od takiej wartości został pobrany zryczałtowany podatek. Zatem należy stwierdzić, że w wyniku sprzedaży samochodu, o którym mowa we wniosku, przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie, za cenę równą lub niższą od jego wartości z dnia nabycia – wygranej w konkursie, u Wnioskodawcy nie wystąpił dochód podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych pod warunkiem, że cena uzyskana ze sprzedaży nie odbiega od wartości rynkowej. Wnioskodawca natomiast powinien powyższy przychód uzyskany ze sprzedaży przedmiotowego samochodu oraz koszty nabycia tego samochodu wykazać w zeznaniu rocznym PIT-36 składanym za rok podatkowy, w którym nastąpiła sprzedaż samochodu, jako inne źródła. Reasumując, należy stwierdzić, iż w wyniku sprzedaży samochodu, o którym mowa we wniosku, przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie, za cenę niższą od jego wartości z dnia nabycia – wygranej w konkursie, u Wnioskodawcy nie wystąpił dochód podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych, pod warunkiem, że cena uzyskana ze sprzedaży nie odbiega od wartości rynkowej. W wyniku ww. transakcji u Wnioskodawcy wystąpiła strata ze sprzedaży, zatem nie ciąży na Nim obowiązek uiszczenia podatku z tego tytułu”. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .

Jednym z najbardziej znanych zwycięzców Postaw na milion jest Piotr Rogucki. W 2012 roku ten muzyk wygrał milion złotych, odpowiadając na pytania z dziedziny muzyki, historii i geografii. Rogucki był bardzo skromny po wygranej, mówiąc, że to tylko szczęście, że udało mu się odpowiedzieć na wszystkie pytania.

Konkurs samochód Wiele osób chciałoby posiadać najnowszy model samochodu prosto z salonu i zastanawia się jak wygrać samochód marzeń. Większość z nas nie ma pieniędzy na nowy samochód, ponieważ nie oszukujmy się, ale zarobki w Polsce nie należą do takich, dzięki którym możemy sobie pozwolić na takie luksusy. Często przeglądając portale społecznościowe, możemy natknąć się na loterie oferowane przez znane marki, w których do wygrania jest samochód. Duże marki w Polsce przygotowują konkursy, w których można wygrać auto w zamian za wykonanie prostych zadań konkursowych. Najczęściej jest to zakup produktu w danej sieci sklepów lub konkretnego produktu i podanie kodu z paragonu na stronie loterii. Zazwyczaj w takiej loterii do wygrania jest wiele nagród, dzięki czemu zwiększamy swoje szanse na wygraną. Wygraj samochód, biorąc udział w naszych aktualnych konkursach samochodowych. Sprawdź poniższą listę. Peugeot 3008 Loteria Orlen 2019 09/09/2019 W tym konkursie na samochód, organizowanym przez stację polskich paliwo Orlen, masz okazję wygrać samochód marki Peugeot, a dokładnie Model 3008. Wystarczy zrobić zakup i zachować dowód zakupu, który pozwoli Ci wziąć udział. Konkurs ważny do: 2019-12-31 Wygraj fiata 500x Loteria Multikino 07/09/2019 Weź udział w konkursie na samochód loterii Multikino, w której możesz wygrać samochód marki Fiat 500x. Warunkiem udziału w konkursie jest zakup biletu oraz obecność na jednym wydarzeniu z cyklu „Kino Na Obcasach”, „Teatry na Wielkim Ekranie w Multikinie” lub „Balet na Wielkim Ekranie”. Wydarzenia te odbywają się w dowolnym punkcie kin związanym z siecią Multikino. Konkurs jest ważny do: 30-11-2019
Psychologia codziennie. Max Verstappen mistrzem Formuły 1. Ojciec powiedziałby mu, żeby jeździł agresywniej. Max Verstappen, mistrz Formuły 1 sezonu 2023 (Fot. Kamran Jebreili / AP) W tym
Paulina Krupińska została MISS POLONIA 2012 i oprócz prestiżowego tytułu oraz nagród, zdobyła także sławę i uznanie. Teraz rozpocznie prawdziwą karierę. Już jest zapraszana do różnych programów i gościła np. w PYTANIU NA ŚNIADANIE. Tam opowiedziała, że to Rozalia Mancewicz namówiła ją do wzięcia udziału w wyborach! Na jaw wyszło, że obie MISS znają się już 10 lat! - Do udziału w konkursie namówiły mnie poprzednie zwyciężczynie, Rozalka i Marcelina, one były pierwszymi osobami, które powiedziały: Paula startuj, to jest bardzo fajna przygoda i fajne doświadczenie w życiu - przyznała Paulina. Co ciekawe, udział w wyborach był marzeniem Pauliny. - Jak byłam małą dziewczynka, miałam chyba sześć czy siedem lat, oglądałam wybory Miss Polonia w telewizji, i zawsze mówiłam: Mamo, co ja mam zrobić, żeby się tam dostać, czy są jakieś castingi czy eliminacje. A mama odpowiedziała: Córeczko, nie wiem, jak to wszystko wygląda, ale może kiedyś się o tym przekonasz. I się przekonałam - powiedziała Paulina. Myślicie, że wygrana w wyborach MISS POLONIA 2012 wyjdzie Paulinie na dobre?
W gdańskiej loterii PIT będzie do wygrania samochód hybrydowy Toyota Yaris. Każdy, kto rozliczy podatek PIT w Gdańsku, wpisując w zeznaniu gdański adres zamieszkania, ma szansę wylosować jedną z atrakcyjnych nagród - konsolę do gier, rower, a nawet samochód. Sopot i Gdynia nie organizują loterii, ale też mają upominki dla
Zwycięzca w konkursie Dream CarW połowie lipca w Krakowie odbyło się oficjalne wręczenie samochodu marki Mercedes zwycięzcy drugiej edycji konkursu Dream Car pierwszej edycji luksusowe Porsche Macan wygrał Wojciech ze Starogardu Gdańskiego (zobacz więcej). Kolejnym szczęśliwym posiadaczem wyjątkowego auta, Mercedesa Klasy C, został Michał z Krakowa, a zadecydowało o tym w tajnym głosowaniu jury w składzie Agnieszka Jastrzębska, Radosław Majdan i Cezary to się stało, że Michał wygrał? Wszedł na stronę i wysłał kilka zdjęć. Jedno z nich pozwoliło mu zakwalifikować się do finału miesiąca i ostatecznie wygrać w głosowaniu zwycięzcy samochód przekazali organizatorzy Dream Car Competition. Wręczenie odbyło się pod Galerią Krakowską, a w tym pełnym emocji momencie panu Michałowi towarzyszyła wzruszona żona oraz dwie zdjęcie autorstwa Michała z Krakowa, które zapewniło mu wygraną w konkursie Dream CarJak wygrać w konkursie Dream Car? ZasadyTeż marzysz o wygraniu luksusowego samochodu? Daj szansę swojemu szczęściu – weź udział w konkursie Dream Car Competition. Trwa kolejna edycja. Na nowych właścicieli czeka jeszcze wiele ekskluzywnych aut konkursu Dream Car są bardzo proste: wystarczy zrobić zdjęcie i dodać je na stronie internetowej Fotografia może być amatorska albo profesjonalna – to bez znaczenia. Najważniejsze, aby to była superfotka. 🙂 Tylko jedno zdjęcie dzieli cię od spełnienia marzeń, ale im więcej ich dodasz, tym bardziej zwiększasz swoją szansę na konkursu jest Dream Car Competition Sp. z teksty tworzymy wspólnie lub we współpracy z osobami z zewnątrz. Tak też jest z tą publikacją. Gdybyś wygrał w lotto, jaki samochód byś kupił? 2013-04-19 21:11:10 Jak byś zareagował/a, gdybyś wygrał /a samochód ? 2016-07-26 09:23:04 Załóż nowy klub
Spółka wygrała w konkursie organizowanym przez jednego z kontrahentów samochód o wartości brutto 63 400 zł (wyszczególniono także kwotę VAT). Czy wartość tej nagrody należy zaliczyć do przychodów spółki? Jeżeli tak, to czy chodziłoby o wartość netto, czy brutto? W katalogu przychodów określonych w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych znajduje się również wartość otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie rzeczy lub praw. Mając na uwadze tę kategorię przychodów nie ulega wątpliwości, iż swoim zakresem obejmuje ona także nagrody, gdyż otrzymywane są one nieodpłatnie i ewidentnie zwiększają majątek nagrodzonego w konkursie samochód stanowi więc dla spółki przychód podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób prawnych. Nie jest przy tym istotne, czy samochód ten zostanie następnie przez spółkę zaliczony do środków trwałych, czy też zostanie sprzedany lub podkreślić, iż w przypadku osób prawnych nie jest możliwe opodatkowanie nagród w sposób ryczałtowy, tak jak to przewiduje ustawa o podatku dochodowym od osób wygranego samochodu za przychód pociąga za sobą konieczność określenia jego wartości dla celów podatkowych, co nie powinno sprawiać kłopotów, o ile nie będzie to np. kłopotliwy w wycenie pojazd otrzymanych nieodpłatnie rzeczy określa się na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich pod uwagę fakt, iż z zasady nagrodami w konkursach są rzeczy fabrycznie nowe, wartość wygranego samochodu określona przez organizatora konkursu w dokumencie przekazania nagrody powinna odpowiadać cenie, za jaką samochód został zakupiony u producenta lub dilera. W związku z powyższym cena ta jako cena rynkowa nie powinna być kwestionowana przez organy na uwadze, iż w art. 12 ust. 5 mowa jest o określaniu wartości otrzymanych nieodpłatnie rzeczy na podstawie cen rynkowych, należy stwierdzić, iż oznaczać to może wyłącznie ceny wyrażone w wartości brutto. Użycie do ustalenia przychodu ceny netto oznaczałoby, nieznajdujące oparcia w ustawowych przepisach, zawężenie zakresu pojęcia cen ZiarnickiPodstawa prawna:art. 12 ust. 1 pkt 2, ust. 5 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych ( z 2000 r. Nr 54, poz. 654 z Przygotuj się do stosowania nowych przepisów! Poradnik prezentuje praktyczne wskazówki, w jaki sposób dostosować się do zmian w podatkach i wynagrodzeniach wprowadzanych nowelizacją Polskiego Ładu. Tyko teraz książka + ebook w PREZENCIE

Wielki konkurs marki Breck „Zmontuj wygraną” został rozstrzygnięty, a nagrody wręczone. Główne trofeum – samochód Seat Ibiza trafił do pana Pawła Kowalskiego, który odebrał wygraną w siedzibie firmy Lumag w Budzyniu. Laureat – tak jak wszyscy uczestnicy zabawy – kupił klocki Breck, a następnie nadesłał tak kreatywną odpowiedź na zadane pytania, że jury nie mogło …

tez myślałem że to ściema, ale stwierdzilem ze spróbuje i przetestowałem na żonie okazało się, że bank dotrzymał warunków - dostała 100 zł za bycie poleconą przeze mnie no to się wziałem i zawziałem i nie bądźcie tacy niecierpliwi - w dni robocze to 8h zasuwam w korporacyjnej rzeczywistosci a takie dorabianie uskuteczniam wieczorami, na wszystkie maile odpowiadam, i chetnie pomogę pare zł od banków wyrwać żyć z tego jeszcze się nie da - także złotych gór nie obiecuję, najwyżej parę dodatkowych stów, ale jakby potraktować to jako 'pracę' - to za orientacyjne 2h do3h poswiecone na zalozenie konta i spelnienie warunków - można dostać 50 do 100 zł - stawka 15 do 50 zł za godzinę pracy to w sumie całkiem niezłe pieniądze...
Nawet w jakimś konkursie VATowym - gdy wygrał pracownik izby celnej/ czy czegoś podobnego wygrał, to musiał przekazać na cele społeczne Odpowiedz! akrystian 2023-11-13 09:00 41 6
Paweł BrzeźniakW ubiegłym roku Chata Polska świętowała jubileusz 20-lecia. Z tej okazji, dla swoich klientów przygotowała liczne atrakcje, które trwały cały rok. Pani Danuta z Gniezna wygrała samochód w konkursie "Chaty Polskiej"! Kulminacyjnym momentem na zakończenie obchodów było losowanie nagrody głównej loterii. Szczęśliwą właścicielką Fiata 500 została Pani Danuta Macioszek z Gniezna. - Jeszcze nie moge uwierzyć w to, co się stało. Serce mi bije bardzo mocno - powiedziała pani Danuta tuż po tym, jak wsiadła do swojego nowego auta. - Wszyscy przyjęliśmy tę wiadomość z dużym niedowierzaniem. Mamy w domu auto, ale to na pewno się przyda - dodaje szczęśliwa lauretka. Zasady konkursu były bardzo proste. Należało zrobić zakupy w "Chacie Polskiej". Za każde zakupy za przynajmniej 20 złotych otrzymywało się zdrapkę. - Po zdrapaniu należało zarejestrować się na stronie i czekać na wygraną. Codziennie losowaliśmy nagrody, były to drobne nagrody AGD. 3 stycznia wylosowaliśmy laureatkę nagrody głównej, panią Danutę z Gniezna. Na stronie znalazło się ponad 120 tys. zgłoszeń - mówi Joanna Bytner z "Chaty Polskiej". Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
250 Czy wolisz pytania? Aby uzyskać więcej zabawnych, głębokich pytań, które możesz zadać, sprawdź te 250 osób rozpoczynających rozmowę i ciekawe pytania, które podtrzymają konwersację. To są najlepsze głębokie pytania, które należy zadać, aby lepiej kogoś poznać. Te głębokie pytania „poznaj się” rzucą światło
zapytał(a) o 17:30 Czy ktoś z Was kiedykolwiek wygrał coś w jakimś konkursie? Chodzi mi o to że w Polsce żyje 40mln ludzi... rocznie we wszystkich mediach organizowana jest niezliczona ilość konkursów ( telewizja, produkty spożywcze, facebook. radio itp,) jest tego tyle że nie da się tego zliczyć i takich nagród wystarczyło by rocznie dla każdego mieszkańca Polski... tak sobie myślę, że biorę udział w tych konkursach dosyć często więc potencjalnie jako człowiek który ma za sobą dwie dekady życia powinnam już coś wygrać.. no ale oczywiście nie wygrałam.. więc ja się pytam kto wygrał to za mnie?! Czy tylko ja nie mam szczęścia i czy wy też tak macie, bo może coś tu śmierdzi z tymi konkursami? ;p Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:32 W lotto mój tata wygrał 790 zł, a ja w konkursie z jakiejś gazety 500 :) To było chyba 2-3 lata temu :) W totka raz wygrałam ale malą sumkę. Wygrałam w konkursie przez internet książkę Kinga. Z gazety Bravo kiedyś wygrałam chyba z 10 razy. Głównie jakieś płyty. Raz z regionalnej gazety książkę i zelazko i z chyba gazety Elly podajże wielki kosz kosmetyków. blocked odpowiedział(a) o 18:24 W toto lotka 20 złZa opakowania po cukierkach dwie koszulki Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Konkurs wygrało polskie auto. Jeep Avenger - mimo ogromnej konkurencji - wygrał plebiscyt Car of the Year 2023. Samochód elektryczny produkowany jest w Tychach i zrobił ogromne wrażenie na jurorach - otrzymał 328 głosów. Konkurencja dla polskiego "elektryka" była spora - do ścisłego finału zakwalifikowano 7 marek: Volkswagena ID

Niech pierwszy rzuci paszportem Polsatu ten, kto nigdy nie wziął udziału w żadnym konkursie. Ja wziąłem, nawet kilka razy, ale z mizernym efektem. Okazuje się jednak, że powodem nie jest wcale brak szczęścia, ale to, że… nie potrafię wygrywać w konkursach. W przeciwieństwie do tzw. zawodowych wygrywaczy, którzy do perfekcji opanowali sztukę rozpracowywania wszelkich konkursów. Dla nich teoretycznie zwykła zabawa stanowi podstawowe źródło dochodów. Kim są zawodowi wygrywacze? Jak to możliwe, że niektórzy znajdują patenty na zgarnięcie wygranej? Wyjaśniam to w moim artykule. Chłodna kalkulacjaKażdy szanujący się zawodowy wygrywacz przed przystąpieniem do konkursu dokładnie analizuje, czy mu się to w ogóle opłaca. Prawdziwi mistrzowie używają do tego rachunku prawdopodobieństwa, który pozwala ocenić realną szansę na wygraną. Gdy ta jest relatywnie wysoka, wygrywacz opracowuje strategię i określa poziom inwestycji, uwzględanijąc podatek od wygranej. Brzmi znajomo? Macie rację – dokładnie tak samo postępują zawodowi kryterium wyboru konkursu jest dla wygrywacza atrakcyjność nagrody. Zdecydowanie największym powodzeniem wśród takich osób cieszą się konkursy, w których do zgarnięcia jest żywa gotówka. Alternatywnie musi to być przedmiot, który można łatwo i szybko spieniężyć, np. samochód czy pod uwagę biorą również zasięg konkursu. Nierzadko bardziej opłaca się im wziąć udział w zabawie o zasięgu lokalnym, przeznaczonej np. tylko dla klientów danej sieci handlowej czy banku – wówczas prawdopodobieństwo wygranej jest po prostu znacznie na „wymiatacza”To jedna z popularniejszych metod, która polega po prostu na masowym kupowaniu produktów, w których np. znajdują się kody biorące udział w konkursie. Nie jest to szczyt kreatywności, ale ta metoda potrafi być bardzo skuteczna. Zawodowcy, którzy nie chcą lub nie mogą zainwestować dużej sumy w samodzielne kupowanie produktów, angażują do tego rodzinę i znajomych lub ogłaszają na Facebooku, że za dobre słowo przyjmą każdą ilość np. zakrętek czy paczek po atak SMS-ówDruga popularna metoda, którą wykorzystuje się oczywiście przy okazji konkursów SMS-owych. Zawodowcy nie wysyłają jednak wiadomości „od czapy”. Najpierw, bazując na swoim doświadczeniu, określają przybliżone prawdopodobieństwo wygranej przy założeniu wysłania danej liczby SMS-ów. Starają się też ocenić, ile osób może wziąć udział w zabawie. Każdy zawodowiec potwierdzi, że hasło powielane przez radiowych DJ-ów „Nawet 1 SMS może dać ci wygraną!” nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Szczęściu trzeba pomóc, najlepiej kilkadziesiąt razy w ciągu na cynikaTa metoda najlepiej sprawdza się w konkursach, które rozstrzyga jury. Jeśli np. producent napoju ogłasza konkurs na najlepszą historię z wakacji, to zawodowiec bez żadnych skrupułów wciela się w rolę cynika i potrafi wymyślić niestworzone rzeczy, byle tylko idealnie trafić w gust jury. Nie musi przy tym zgadywać. Zawodowi wygrywacze mają olbrzymie doświadczenie i dobrze wiedzą, że w tego typu konkursach prawie zawsze zwyciężają historie o chorych dzieciach, zawodach miłosnych, pokonywaniu własnych słabości itp. Cyniczne? Oczywiście. Skuteczne? Jak luk w regulaminachNie wszyscy zawodowcy chcą wziąć udział w danym konkursie. W tym środowisku wytworzyła się grupa osób specjalizujących się w analizowaniu zapisów regulaminu (organizator ma obowiązek go stworzyć). Niektórzy zlecają to prawnikom czy ekspertom z zakresu RODO. Cel? Znalezienie choćby najdrobniejszych luk, które pozwalają:Otrzymać nagrodę specjalną od organizatora za organizatora przekazaniem sprawy np. w konkursie małym nakładem sił i proceder jest obecnie bardzo opłacalny, ponieważ po rewolucji RODO regulaminy muszą być nieprzyzwoicie długie, a to sprzyja popełnianiu lajkówMetoda świetnie działająca w przypadku konkursów internetowych, zwłaszcza organizowanych na Facebooku, gdzie jedynym kryterium jest zebranie odpowiedniej liczby polubień. W tym celu zawodowcy po prostu kupują sobie lajki np. na Allegro czy zagranicznych portalach. 100 kciuków w górę można mieć już za 1,50 promocje bankoweZawodowych wygrywaczy znajdziemy również wśród osób biorących udział w różnego rodzaju konkursach czy promocjach organizowanych przez banki. Tacy specjaliści zakładają konta i biorą karty kredytowe tylko po to, aby zgarnąć premię czy nagrodę. Osobną kategorię tworzą osoby skrupulatnie budujące sieć znajomych, którym mogą później polecać produkty bankowe i w ten sposób zarabiać na kodami, nakrętkami konkursach można się nieźle obłowić nawet… nie biorąc w nich udziału. Niektórzy zawodowcy wykorzystują histerię wokół jakieś zabawy i po prostu odsprzedają elementy wymagane przez organizatora – np. nakrętki z kodami promocyjnymi, opakowania ciastek, kody, paragony itd. Wcześniej oczywiście pozyskują je np. przeczesując Internet czy zbierając takie rzeczy po sąsiadach, znajomych, zawodowców, czyli z grania (i wygrywania) naprawdę można dobrze żyć!Co oczywiste zawodowi uczestnicy konkursów nie obnoszą się z tym i nie zdradzają swojej tożsamości. Jest jednak kilka tego typu historii, które wręcz urosły do miana legendy. Pierwsza z nich to konkurs zorganizowany przez dawną sieć komórkową Era, w którym do wygrania było 100 luksusowych konkurs jest świetnym przykładem na to, jak ogromne emocje może wywołać z pozoru niewinna zabawa. Metoda na wygraną okazała się być banalnie prosta, choć kosztowna. Trzeba było masowo wysyłać SMS-y. Tak zrobiła pewna kobieta z Jaworzna, która w kluczowym momencie konkursu wysyłała nawet 15 tysięcy wiadomości tygodniowo! W sumie udział w zabawie kosztował ją około 200 tysięcy złotych, ale się opłaciło. Kobieta wygrała aż 3 samochody (każdy o wartości 120 tysięcy złotych) oraz jeden wspólnie z innym wygrywacze interesują się jednak nie tylko konkursami loteryjnymi. Ci co inteligentniejsi i bardziej oczytani masowo zgłaszają swój akces do różnego rodzaju teleturniejów. Pomnikowym przykładem jest Marek Krukowski, okrzyknięty „królem polskich teleturniejów”. Mężczyzna w sumie wziął udział w 65 teleturniejach, z których wygrał aż 50. Między innymi piętnaście razy zwyciężył w „Wielkiej grze” i „Miliard w rozumie”, dziewięć razy w „Va banque”. W końcu zaczął się utrzymywać wyłącznie z wygranych, rzucił pracę zawodową, by móc jeszcze lepiej przygotowywać się do najlepsze oprocentowanie: Zawodowi wygrywacze, przez organizatorów konkursów nazywani „mafią”, to mimo wszystko wąska grupa osób wyspecjalizowanych w analizowaniu regulaminów i przygotowanych finansowo, by móc zainwestować ogromne pieniądze w zagwarantowanie sobie nagrody. Podkreślam, że ten artykuł ma być dla Was tylko ciekawostką, a nie zachętą do pójścia w ślady zawodowców. Z mojego punktu widzenia bardziej przypomina to bowiem udział w różnych konkursach? Udało się Wam coś wygrać? A może są wśród nas prawdziwi zawodowcy? Czekam na Wasze komentarze!

.
  • 86y78tvbr7.pages.dev/120
  • 86y78tvbr7.pages.dev/20
  • 86y78tvbr7.pages.dev/603
  • 86y78tvbr7.pages.dev/257
  • 86y78tvbr7.pages.dev/751
  • 86y78tvbr7.pages.dev/655
  • 86y78tvbr7.pages.dev/175
  • 86y78tvbr7.pages.dev/527
  • 86y78tvbr7.pages.dev/200
  • 86y78tvbr7.pages.dev/870
  • 86y78tvbr7.pages.dev/843
  • 86y78tvbr7.pages.dev/615
  • 86y78tvbr7.pages.dev/401
  • 86y78tvbr7.pages.dev/943
  • 86y78tvbr7.pages.dev/87
  • czy ktoś wygrał samochód w konkursie